Uwielbiam Tatry i chodzę po górach całkiem sporo, ale mimo tego od lat z jakiegoś powodu nie mogłem dotrzeć w Tatry słowackie. Zawsze wygrywały dobrze znane szlaki Tatr Zachodnich lub Wysokich po polskiej stronie.
W ubiegłym roku to się zmieniło i w końcu zacząłem nadrabiać zaległości. Tatry słowackie to aż 80% całych Tatr. Te polskie 20% wydawało się do tej pory całkiem spore, ale dzięki Natalii i Arturowi poszerzyłem w końcu swoje górskie horyzonty i dotarłem na drugą stronę Tatr.
Ten wpis nie będzie jednak o moich łazikowych przygodach, a o zdjęciach. Tego lata spotkałem się na sesji ślubnej w Tatrach słowackich z Natalią i Arturem oraz z Kamilą i Bartkiem. Chciałbym Wam pokazać moje ulubione zdjęcia i GIF-y z tych sesji oraz podzielić się z Wami przemyśleniami dotyczącymi organizacji sesji w Tatrach słowackich.
Czy Słowacy mają swoje Morskie Oko? Mają nawet kilka, ale jeśli chodzi o popularność i łatwy dostęp to wygrywa…
Szczyrbskie Jezioro / Štrbské Pleso
Czyli jezioro położone w miejscowości o tej samej nazwie. Łatwy dojazd samochodem, a do brzegu jeziora z parkingu mamy 5 minut pieszo. Za dnia i o zachodzie słońca to zatłoczone miesjce spacerowe pełne gości pobliskich hoteli, ale o wschodzie słońca to spokojna alejka nad wodą z piękną panoramą na Tatry.

Nad Szczyrbskim Jeziorem witamy się z Natalią i Arturem oraz Kamilą i Bartkiem, którzy będą towarzyszyć nam przez resztę tego wpisu. We wrześniu wschody słońca nie są aż tak wcześnie jak latem, dlatego na lokacji spotkaliśmy się około 6:00. Na tatrzańskie warunki to komfortowe spanko ;) Jeśli nocleg będziecie mieli w Szczyrbskim to będzie Wam łatwiej i będziecie mogli dłużej pospać.

Jesteście ciekawi jakie góry widać za Kamą i Bartkiem? Ja też byłem, więc sprawdziłem. Po lewej stronie od trójkątnego budynku mamy Grań Baszt zakończoną Szatanem (2416m n.p.m.) ze Skrajną Basztą (2203) na przedzie. Najwyższy szczyt na zdjęciu to Wysoka (2560) i znajdziecie go nieco w tle, delikatnie po prawej nad głową Kamili.



Spotykamy się o wschodzie słońca nie tylko po to, aby móc komfortowo działać bez zagadujących Was tłumów ludzi robiących Wam zdjęcia telefonami, ale przede wszystkim dla światła. Zawsze przed ustaloną sesją śledzimy prognozę pogody i dopasowujemy termin tak, aby trafić w ładną pogodę. Bookując u mnie sesję w Tatrach otrzymujecie 3-dniowy slot, z którego wybieramy najładniejszy dzień.


Tutaj jesteśmy po wschodniej stronie jeziora. Wyższy szczyt po lewej to Szczyrbskie Solisko (2301m n.p.m), w środku oddalony Szczyrbski Szczyt (2385), po prawej nad budynkiem Skrajna Baszta (2203), a po prawej koło N&A bober.



Na tych zdjęciach Kamili i Bartka w tle widać skocznię. Jest ona częścią kompleksu skoczni narciarskich (K120 i K90). Duża skocznia pozostaje nieczynna z powodu złego stanu. Ostatni puchar świata rozegrano na niej w 1991r. Na skoczni normalnej też niewiele się dzieje, bo jej ostatnia duża impreza to Uniwersjada w 2015r. Wykorzystywana jest do zawodów lokalnych.
Zmieniamy miejscówkę na kolejną. Gdzie tym razem?



TANAP, czyli Tatranský národný park nie pobiera opłat za sesję w parku (po polskiej stronie wynosi ona 200zł), ale tym razem to, co zaoszczędziliśmy wydajemy na kolejkę (i jeszcze trochę dokładamy;)).


Co to za piękne miejsce? Odpowiedzą Wam Natalia i Artur:

Łomnicka przełęcz / Lomnické sedlo
Aby się tutaj dostać musimy skorzystać z kolejki przesiadając się 2 razy. Jeśli tak jak Natalia i Artur macie szczęście do pogody to zrobimy piękne zdjęcia. Łomnicka przełęcz może być ryzykowną miejscówką na sesję, bo jest wysoko położona i często bywa w chmurach przez wiele dni.

Kiedy jednak jest ładna pogoda to widoki powalają. Tutaj N&A chillują z widoczkiem. W tle: Pośrednia Grań (2441m n.p.m., po lewej w chmurach), Mały Lodowy (2462m, na środku kadru) oraz Lodowa Kopa i Lodowy Szczyt (odpowiednio: 2603 i 2627, po prawej).
Sytuacja pogodowa wysoko w górach zawsze jest mocno dynamiczna. Jak przescrolujecie sobie wstecz do pierwszego zdjęcia po GIF-ie z zsiadania z kolejki to zobaczycie, że wtedy w pobliżu Pośredniej Grani nie było żadnych chmur.
Na przełęczy zrobiliśmy jeszcze kilka fajnych GIF-ów. Pierwszy z nich to ten na tle Sławkowskiego Szczytu (2425).




Pomimo tego, że to była naprawdę długa sesja, a stroje N&A nie pomagały im w łatwiejszym pokonywaniu szlaku to zobaczcie z jakimi minami zakończyliśmy te zdjęcia :)


Wielkie dzięki Kamila i Bartek, wielkie dzięki Natalia i Artur!
Dzięki tak pozytywnym osobom jak Wy mogę łączyć moją górską zajawkę z pracą.
Wszystkim widzom dziękuję za obejrzenie wpisu do końca. Mam nadzieję, że część z Was zainteresowały informacje na temat szczytów na zdjęciach.
Do zobaczenia na górskich szlakach! Jeśli chcielibyście, abym podobne zdjęcia zrobił dla Was to złapiecie mnie przez stronę kontakt.
Pozdrówki,
Adam